To kolejny motocykl tej marki, który zagościł w naszej redakcji na testy. Wcześniejsze dały się poznać, jako maszyny dobrze wykonane, a przede wszystkim dobrze jeżdżące. AC stanowi propozycję, dla posiadaczy prawa jazdy kat. A2, którym z jakichś powodów nie odpowiada adventurowy styl 500 DS.
AC czyli Advanced Classic. Styl, który łączy nawiązania do klasyki z nowoczesnymi rozwiązaniami. Przyznać trzeba, że 500 AC wyszedł Voge’owi atrakcyjnie, co dodatkowo podkreśla niebieskie malowanie testowego egzemplarza. W dużym stopniu naked bazuje na rozwiązaniach konstrukcyjnych DS-a. Przede wszystkim oba motocykle napędza ta sama dwucylindrowa jednostka o mocy 34,5 kW, która osiągana jest przy 8 500 obr./min. Cechuje się przy tym dużą żywiołowością, a osiągi są wystarczające do jazdy nawet we dwie osoby, choć oczywiście nie jakiejś super dynamicznej. Pozbawiony owiewek AC jest kilka kilogramów lżejszy i niższy od DS-a, co dodatkowo wpływa na lepszą poręczność.
Jakość
Voge, to jedna z tych firm, która rynek europejski zamierza podbić jakością. Rzuca się w oczy dobre wykonanie i spasowanie elementów, ale także fakt, że duża część podzespołów pochodzi od renomowanych producentów. 500 AC ma hamulce Nissina, zawieszenie KYB, dwukanałowy ABS od BOSCH-a, a gumy to Pirelli Diablo. Choć motocykl nawiązuje ogólną bryłą do klasycznych maszyn, to jednak zdecydowano się na zastosowanie wyświetlacza TFT. Trochę szkoda, że nie na analogowe zegary, wsparte małymi wyświetlaczami, jak na przykład w Kawasaki Z900RS. Za to mamy dostępnych o wiele więcej informacji. Wskaźnik zapiętego biegu, przebiegi, to już standard.
Ale wśród 500-tek nie jest jeszcze powszechny wskaźnik ciśnienia w oponach czy rozłożenia stopki bocznej. A Voge ma to w standardzie. Obsługa menu jest prosta. Aby wejść do niego, trzeba przytrzymać przycisk enter – jak dla mnie trochę zbyt długo, choć pewnie ma to zapobiegać przypadkowemu wciśnięciu. Wyświetlacz można ustawić tak, aby w sposób automatyczny zmieniał kolory prezentacji, w zależności od poziomu jasności na zewnątrz. Robi to jednak trochę ospale. Przy wjeździe do tunelu, zajmuje mu parę sekund, żeby przestawić się w tryb ciemny. Tragedii nie ma, ale wyświetlacze konkurencji robią to sprawniej.
Najważniejsza jest jazda
Po to przede wszystkim kupuje się motocykle. Pod tym względem 500 AC oferuje sporo. Po pierwsze – lekkość prowadzenia. Czyni to z niego motocykl idealny do miasta, gdzie często trzeba zmieniać tor ruchu. Stosunkowo małe wymiary sprawiają natomiast, że łatwo przeciskać się nim pomiędzy samochodami. Dobrą robotę robi też silnik. Jego parametry są w mieście w zupełności wystarczające, aby być w czołówce ruszających spod świateł. Jest przy tym bardzo elastyczny. Jednostka napędowa współpracuje z sześciostopniową skrzynią. Biegi wchodzą lekko, precyzyjnie i widać, że Vogowi naprawdę niewiele brakuje do poziomu wyznaczanego przez Wielką Czwórkę. Z dobrą dynamiką dobrze współgra zawieszenie, hamulce oraz opony.
Również pod tym względem Voge naprawdę dobrze wypada na tle konkurencji. To jeden z lepiej prowadzących się i hamujących motocykli tej klasy. Denerwują natomiast lusterka. Są rozstawione szeroko, ale niewiele w nich widać. Dodatkowo przy wyższych obrotach drgają, przez co obraz w nich jest zamazany. Jako kolejny minus wskazałbym zbyt krótki pałąk nóżki bocznej, przez co jest wystawienie wymaga nieco gimnastyki, nie jest tak intuicyjne jak w innych motocyklach.
Nie tylko miasto
Zapaleńcy potrafią objeżdżać świat nawet na 125-tkach. Na 500-tkach można robić to o wiele sprawniej, zabierając jednocześnie więcej bagażu. Choć według mnie Voge 500 AC najlepiej sprawdza się w mieście, to nie jest trudno wyobrazić sobie go w roli średniego turystyka. Dłuższym przejazdom sprzyja wygodna kanapa oraz ogólny komfort. Jednak przy jeździe turystycznej najlepiej będą czuć się na Vogu osoby o wzroście poniżej około 175 centymetrów. Ja mam ich 181 i przy dłuższej jeździe trochę narzekałem – zwłaszcza na zbyt duże ugięcie kolan.
Warto?
Tak, bo to po prostu dobrze zaprojektowany i jeżdżący motocykl. Prosty w obsłudze, z ładnie brzmiącym wydechem i powalającym malowaniem (wersja niebieska). Drobne minusy – jak w przypadku lusterek – nie wpływają na ogólną ocenę. Zresztą są to elementy, które można po prostu wymienić na lepiej spełniające zadanie. Cena Voge 500 AC to 29 890 złotych.
Dane techniczne
Silnik: czterosuwowy, dwucylindrowy, chłodzony cieczą
Pojemność skokowa: 471 cm3
Moc maksymalna: 34,5 kW przy 8 500 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy: 43 Nm przy 7 000 obr./min.
Skrzynia biegów: manualna, 6-biegowa
Długość: 2 100 mm
Wysokość: 1 170 mm
Szerokość: 820 mm
Rozstaw osi: 1 450 mm
Wysokość kanapy: 795 mm
Prześwit: 162 mm
Opona przednia: Pirelli Diabolo120/70 ZR17
Opona tylna: Pirelli Diabolo 160/60 ZR17
Hamulec przedni: dwie tarcze hamulcowe śr. 320 mm Nissin
Hamulec tylny: tarcza hamulcowa śr. 240 mm Nissin
Zawieszenie przednie: amortyzator KYB typu upside-down, śr. 41 mm, skok 105 mm
Zawieszenie tylne: pojedynczy amortyzator skok 120 mm KYB
System ABS: dwukanałowy ABS BOSCH
Waga: 198 kg
Dopuszczalna ładowność: 180 kg
Pojemność zbiornika paliwa: 19 l
Zużycie paliwa: 4,1 l / 100 km
Cena: 29 890 zł