Testy

Biorąc pod uwagę wyposażenie Voge 500DS, dobre osiągi i łatwe prowadzenie, jest w stanie nieźle namieszać na rynku wyprawowych pięćsetek.

Voge 500DS to motocykl, na który czekałem szczególnie – niezbyt drogi, świetnie wyglądający, a przy okazji ultra uniwersalny i na kategorię A2.

Tak zwani „wiodący” producenci motocykli, nie oferują na naszym rynku praktycznie żadnego modelu w klasie 300, mogącego stanowić konkurencję stylistyczną dla tego klasyka Voge 300 AC. Inne wschodzące marki, jak na przykład Zontes z modelem V310, a także Mondial ze swoim HPS 300, dają niewielki wybór do „lansu”.

Voge 300AC, pozbawiony dodatkowych owiewek, osłon czy gmoli i ze zmienioną w stosunku do wersji DS stylizacją prezentuje się rzeczywiście bardzo „miejsko” i zawadiacko. Przy okazji – nazwa AC to skrót od słów Advanced Classic.

Motocykl z fabryki Loncin, która produkuje silniki m.in. do BMW, sam wyposażony w kopię silnika Kawasaki, produkuje motocykle pod własną nazwą, i pod taką właśnie sprzedają je na całym świecie, bez rebrandingu

VOGE 300 DS a wkrótce DS 500 to bardzo fajne, dobrze wykonane motocykle dla posiadaczy kategorii A2 prawa jazdy. Dobra cena, dobra jakość, ładny wygląd ...

W maju mogliśmy sprawdzić trzysetki Voge w różnych zastosowaniach. Dane nam było wypróbować modele 300 AC i 300 DS na kilkusetkilometrowej trasie, prowadzącej zarówno przez miasta, jak i drogi gorszej jakości.

Czy motocykl typu adventure musi mieć potężny silnik i kosztować krocie? Prawdopodobnie tak. Tylko czy początkujący motocyklista powinien zaczynać od takich drogich, wymagających sprzętów? No właśnie. Dlatego mam dla Was motocykl, który wprowadzi Was w fascynujący świat wypraw motocyklowych, a przy tym kosztuje całkiem niewiele. Okazuje się, że nawet taki stary, motocyklowy koń jak ja szybko się zaprzyjaźnił z produktem z Loncin, choć na pewno nie jest to motoryzacyjny obiekt pożądania. Przed Wami DS. Voge DS.

Jeszcze motocykl turystyczny czy już adventure? VOGE 300DS: trafili w dziesiątkę? Voge 300DS. Mała pojemność i niska masa – to dla mnie kluczowe Spójrzmy tylko za naszą zachodnią granicę: Włochy, Hiszpania, Francja – wszędzie tam małe i lekkie motocykle są szczególnie cenione i często wybierane przez klientele...